Znaleziono 157 wyników

-no no przynajmniej my dbamy o to miasto xD

-a wogólę to ostatnio widzałaś kogoś ... to miasto wydaje się OPUSZCZONE xD

-z nią? Czyzbym ja o czymś nie wiedział? -złapał się za podbrudek xD
Spojrzał na kumpli którzy stali jak te słupy i się gapili xD

-taaa... -Napił się soku i uśmiechnął lekko Very Happy

-no juz bardziej nie mogą ... -śmiech xD

Pokrecil oczami zawadiacko xD

-nie wiem -powiedzial lekko zmieszany jak to on.

Popatrzyl na nia...
-ja? nie ... -westchnal cicho i smile.

-no przyznaje, jestes smieszna czasami... Oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu... -puscil jej oczko.

-ale oni mnie nie rozumieja tak jak ty, dla nich kumpel to ktos kto moze im kase pozyczyc, na impreze z nimi wyjsc i jak cos by sie dzialo to wziasc na siebie wine,
murzynskie dzieci -zasmial sie.

-nie nie.. oczywiscie ze nie -powiedzial lekko zmieszany.

-swietnie... przynajmniej Ty mnie rozumiesz ... -westchnal glosno i oparl sie o oparcie kanapy.

-ta ta .. ale jak tu sie nie smiac.. -smile.

-no ... eee... ten... to przez sok...

-poskaldali? To ja az tak zle wygladalem? Jak skladak.. -zasmil sie.
-auuu ... -zlapal sie za rane ...
-wciaz boli jak sie smieje.